Białorusini, którzy odwiedzili Bielsk Podlaski od 2020 roku mieszkają w Wilnie na Litwie. Do opuszczenia rodzinnego kraju zmusiły ich represje reżimu Aleksandra Łukaszenki. Żyjąc na emigracji stworzyli zespół "Switanak" kultywując w ten sposób tradycje białoruskiej kultury ludowej.
- Po odwiedzeniu Warszawy, miast Górnego Śląska, w drodze powrotnej do Wilna, zatrzymali się w Bielsku Podlaskim, do Urzędu Miasta zawitali z krótkim artystycznym występem - informuje Jarosław Borowski. - Spotkanie było również okazją do porozmawiania o problemach współczesnych "bieżeńców". Pożegnaliśmy się hasłem "Żywie Biełaruś!"
Czytaj też:
Koniec sprawy Assange'a. Ugoda z USA zapewnia mu wolność
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?