Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Uczniowie w Bielsku Podlaskim pisali listy w obronie osób represjonowanych

Marta Chmielińska
Marta Chmielińska
W czasie tegorocznego maratonu wolontariusze z Bielska Podlaskiego napisali 691 listów
W czasie tegorocznego maratonu wolontariusze z Bielska Podlaskiego napisali 691 listów Krzysztof Jankowski
W sobotę 20 stycznia wolontariusze ze Szkoły Podstawowej nr 5 w Bielsku Podlaskim kolejny raz zebrali się na Maraton Pisania Listów Amnesty International Polska. Jest to to coroczne spotkanie wolontariuszy działającego w szkole wolontariatu "W jedną stronę", które odbywa się po zakończeniu pierwszego półrocza roku szkolnego. To wyjątkowa akcja, która ma na celu wsparcie osób represjonowanych i więźniów sumienia.

Tradycja spotkań wolontariuszy z Bielska Podlaskiego trwa już od lat. Każdego roku, po zakończeniu pierwszej części roku szkolnego, blisko trzydzieścioro osób spotyka się, by wspólnie napisać listy w obronie osób represjonowanych i więźniów sumienia. To gest solidarności, który ma na celu przypomnienie o tych, którzy będąc pozbawieni wolności, potrzebują wsparcia i głosu społeczeństwa.

W tym roku spotkanie rozpoczęło się od przedstawienia trzech osób, które w minionym roku zostały uwolnione z więzień, a o których uwolnienie walczono w poprzednich latach. Tradycyjnie w akcji pisania listów udział wziął także burmistrz Bielska Podlaskiego Jarosław Borowski.

Podczas maratonu pisania listów, wolontariusze skupili się m.in. na przypadku Andrzeja Poczobuta, który jest przetrzymywany przez reżim Łukaszenki od 1031 dni. Jego sytuacja jest symbolicznym przykładem łamania praw człowieka i potrzebuje reakcji społeczeństwa. Pisano również listy w sprawie Aleksieja Nawalnego, rosyjskiego opozycjonisty, który został otruty, a także Aleksandry Skoczylenko, działaczki na rzecz praw człowieka.

Tego rodzaju akcje pokazują, że nawet pisemne wsparcie może mieć znaczący wpływ na działania władz i systemów represyjnych. Listy wysyłane do władz państwowych czy dyplomatów są dowodem na to, że światowa społeczność nie pozostaje obojętna wobec takich sytuacji i że jest gotowa walczyć o prawa człowieka.

W tegorocznym maratonie wolontariusze z Bielska Podlaskiego napisali 691 listów.

Nocny maraton pisania listów to nie tylko okazja do solidarnego działania, ale także do wzrostu świadomości wśród młodych ludzi na temat praw człowieka i problemów, z jakimi borykają się niektóre społeczności na całym świecie. To czas, kiedy młodzi wolontariusze mają możliwość zrozumienia, że mogą mieć wpływ na świat i że ich działania mogą mieć realny efekt.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskpodlaski.naszemiasto.pl Nasze Miasto