Tłumy na wojewódzkich obchodach 100 rocznicy powrotu Pomorza i Kujaw do Wolnej Polski w Golubiu-Dobrzyniu [zdjęcia]

Tłumy mieszkańców miasta i nie tylko uczestniczyły w tej uroczystości o charakterze wojewódzkim. Głównym organizatorem całego wydarzenia były władze samorządowe województwa kujawsko – pomorskiego na czele z marszałkiem Piotrem Całbeckim.

Najpierw w sali obrad Urzędu Miasta Golubia–Dobrzynia rys historyczny dotyczący politycznych wydarzeń sprzed stu lat zaprezentowali dwaj zawodowi historycy a mianowicie Mirosław Golon i Jan Wiśniewski. Opowiedzieli o podłożu politycznym ówczesnych wydarzeń na świecie w kontekście lokalnej społeczności Golubia i Dobrzynia.

Potem na Placu Tysiąclecia Piotr Całbecki otworzył wystawę plansz opowiadających o wydarzeniach z początku 1920 roku. Złożono też pamiątkową wiązankę pod pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego. A następnie kilka tysięcy osób udało się na most łączący nad Drwęcą Golub z Dobrzyniem. W tym miejscu nastąpiła inscenizacja przybycia Niebieskiej Armii generała Józefa Hallera do Golubia.

17 stycznia 1920 przekroczyła ona ówczesną granicę polsko – niemiecką. Po drugiej stronie strażnicy czekał na polskich żołnierzy Franciszek Golus ówczesny burmistrz komisaryczny Golubia. Później odtworzono powitanie generała Józefa Hallera. Piotr Całbecki aktorowi odgrywającemu jego rolę wręczył chleb ze solą. A Mariusz Piątkowski przekazał symboliczny klucz do bram miasta.

Dalsza część obchodów miała miejsce na rynku golubskim. Na nim głos zabrał Piotr Całbecki.

- Pamiętajmy o tych którzy sto lat temu walczyli za Polskę i oddali za nią życie – powiedział.

- To właśnie Golub był pierwszym miastem pomorskim które wróciło do naszego kraju. Należy to teraz podkreślić. A same obchody zostały przez lokalne władze rewelacyjnie zorganizowane.

Następnie głos zabrał Mariusz Piątkowski burmistrz Golubia – Dobrzynia. Przypomniał historię miasta oraz zwrócił uwagę na to, że aż 148 lat czyli od pierwszego rozbioru Polski Golub musiał czekać na powrót do swojej ojczyzny.
Po prezentacji wojsk, salwie honorowej jak również zaśpiewaniu pieśni Boże Coś Polskę i kilku innych niuansach historycznych wszyscy udali się na Zamek Golubski. Tam miało miejsce widowisko historyczne.

W imprezie uczestniczyły tysiące mieszkańców miasta i okolic. Została perfekcyjnie przygotowana przez wojewódzki i lokalny samorząd na czele z Piotrem Całbeckim i Mariuszem Piątkowskim. Następna tego typu uroczystość czeka nas za 100 lat. A już 19 stycznia podobne obchody zaplanowane są w Kowalewie Pomorskim.