Ptasia grypa u kotów. Jak ustrzec swojego pupila przed wirusem H5N1? Krótki poradnik weterynarzy

Koty, ich opiekunowie kotów i weterynarze przeżywają w czerwcu prawdziwy koszmar. Na terenie całej Polski odnotowano liczne przypadki zgonów kotów. Wśród objawów były zaburzenia neurologiczne i duszności. Przebieg był ostry, a zgon kotów następował w ciągu 24 godzin. Przyczyna nie była znana, a zwierzęcy pacjenci byli leczeni objawowo. Wciąż nieznane jest źródło choroby.

Czytaj także: Na ptasią grypę chorują też koty nie wychodzące z domu. Przyczyną może być surowe mięso. Ekspert wyjaśnia jak uniknąć zakażenia

Choć ptasia grypa dotyczy głównie ptaków – zarówno hodowlanych, jak i dzikich wolno żyjących – to wirusem H5N1 mogą zarazić się też koty, co potwierdziły badania zwłok kotów. Według oficjalnych danych Światowej Organizacji Zdrowia Zwierząt do tej pory na całym świecie zostały potwierdzone 2 przypadki zakażenia kotów domowych wirusem ptasiej grypy.

Choroba dotknęła koty domowe i wychodzące, miejskie i wiejskie, młode i starsze.

Objawy, jakie pojawiają się u chorujących kotów, to:

• duszność (oddychanie przez pysk, mocna praca brzucha),
• gorączka,
• drgawki,
• otępienie,
• sztywność kończyn,
• anizokoria (różna wielkość źrenic),
• źrenice niereagujące na światło,
• ataki padaczkowe,
• obrzęk płuc,
• obrzęk mózgu.

W przypadku wystąpienia tych objawów należy niezwłocznie udać się ze zwierzęciem do weterynarza.

Ptasia grypa u kotów to poważna choroba o ciężkim przebiegu, która często kończy się zgonem zwierzęcia. Specjaliści apelują, by zachować wszelkie środki ostrożności. Weterynarze radzą, co można zrobić, by ustrzec swojego pupila przed wirusem H5N1. Już wcześniej pojawiły się prośby o niekarmienie kotów surowym mięsem (szczególnie drobiem), niewypuszczanie ich na zewnątrz i chowanie butów po powrocie do domu. Co jeszcze możemy zrobić, żeby zmniejszyć ryzyko zachorowania kota na wirusa ptasiej grypy?