Okres, w którym temperatury spadają poniżej zera jest szczególnie trudny dla osób bezdomnych, ale nie tylko, bo także dla tych żyjących samotnie, pozbawionych opieki, schorowanych czy niezaradnych życiowo.
Zazwyczaj osoby takie odwiedzane są przez dzielnicowych, którzy są zorientowani w sytuacji mieszkańców. Tak też było w gminie Bielsk Podlaski, gdzie dzielnicowi z KPP Bielsk Podlaski odwiedzili starszego mężczyznę mieszkającego samotnie.
- Kiedy mundurowi weszli do jego domu okazało się, że jest tam bardzo zimno, a mężczyzna siedzi w kurtce i czapce. Senior powiedział policjantom, że jest schorowany i nie ma siły, aby przynieść opał oraz rozpalić w piecu. Dodał, że jest samotny i nikt mu nie pomaga - informuje oficer prasowy KPP w Bielsku Podlaskim. - Mundurowi od razu przynieśli mu z podwórka opał na kilka dni oraz rozpalili w piecu. Dzięki temu mógł zjeść również ciepły posiłek.
Informację o trudnej sytuacji mieszkańca gminy Bielsk Podlaski dzielnicowy przekazał do pomocy społecznej.
Policja apeluje o pomoc w czasie mrozów i o to, abyśmy nie byli obojętni na ludzką biedę i reagowali, gdy wiemy lub domyślamy się, że taka pomoc jest potrzebna.
Czasami jeden telefon na 112 może uratować komuś życie.
Wszelkie sygnały o osobach potrzebujących pomocy w okresie zimy możemy też zgłaszać za pomocą Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?