Jak przyznaje burmistrz Bielska Podlaskiego, trudna sytuacja budżetowa skłania do szukania rozwiązań niestandardowych i nieszablonowych.
- Dziś w samorządach tych własnych pieniędzy wszystkim brakuje. Nie znam żadnego burmistrza, wójta czy prezydenta, który mówiłby, że ma ich za dużo i zastanawia się, co z nim zrobić. Trzeba więc główkować nad każdym zadaniem i nad każdą inwestycją - mówi Jarosław Borowski.
A jak przyznaje włodarz Bielska Podlaskiego, potrzeb w mieście zawsze jest wiele. Z pomocą często przychodzą prywatni sponsorzy.
Tak było na przykład w przypadku remontu łazienek w Szkole Podstawowej nr 3. Dzięki współpracy z firmą Danwood wyremontowane zostały dwie łazienki. Spółka przekazała niezbędne materiały oraz udostępniła pracowników. Koszt wsparcia wyniósł około 60 tys. zł.
- Każda nasza szkoła i przedszkole, to budynki wiekowe. Zawsze znajdzie się tam coś do remontu, naprawy. Wiem że teraz szczególnie pilną sprawa jest remont łazienki w Przedszkolu nr 9. Jego szacunkowy koszt to około 23 tys. zł..Gdyby ktoś był więc chętny wspomóc tę inwestycję, myślę że wszyscy, i dyrekcja i dzieci, byliby bardzo wdzięczni za to wsparcie.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
