Urlop 2018: Turcja i...Gdzie najchętniej odpoczywają Polacy?
Kwestie finansowe
Czy taka skala wzrostów wczesnych rezerwacji wyjazdów z biurami podróży przełoży się na ostateczny rezultat? Trudno dziś precyzyjnie określić wzrost. Na pewno klienci znacznie przyspieszyli decyzje o wakacyjnych wyjazdach nie czekając na ostatnią chwilę, bo branża turystyczna od kilku lat jest ustabilizowana, bo wczesne oferty mają często gwarancję najniżej ceny, co oznacza że jeśli identyczna impreza pojawi się jako last minute taniej niż ją kupili, dostaną z powrotem różnicę. Bo wreszcie wczesna rezerwacja to oferta z katalogu a nie niesprzedane ostatki. A więc nie ma powodów by nie jechać na wakacje i by czekać z decyzjami do ostatniej chwili. Trzeba mieć jeszcze na nie pieniądze. Na pewno możliwości finansowe, ale również skłonność do ich wydawania na wakacje powoduje dobra sytuacja gospodarcza. Oznacza ona więcej pieniędzy w portfelach klientów, również z programu 500 plus, oraz bardzo niskie bezrobocie. To czynniki makro, które dają poczucie bezpieczeństwa. Z drugiej strony w skali dekady średnie płace rosną niemal 4 razy szybciej niż średnia wartość rezerwacji, można więc powiedzieć że wakacje stają się z roku na rok relatywnie tańsze.