Takiej tragedii nic nie zapowiadało. Zrozpaczona rodzina jest w szoku, podobnie znajomi i sąsiedzi. Dziewczynce nic nie dolegało, jednak w pewnym momencie dostała nudności i zaczęła wymiotować. Gdy trafiła do szpitala, nie udało się jej uratować i po kilku godzinach zmarła.
10-latka z Bielska była zdrowym, wesołym dzieckiem. Sąsiedzi pamiętają ją, bo ta śliczna dziewczynka biegała między blokami uśmiechnięta, uprzejma, a wszystkim mówiła: „Dzień dobry”. Czasem wyprowadzała pieska.
Do tragicznych wydarzeń doszło w ostatni długi weekend. A dokładniej 15 sierpnia.
WIĘCEJ:Bielsk Podlaski. Dziecko zmarło w szpitalu. Śledczy badają sprawę
Dziewczynka z niewiadomych przyczyn wymiotowała i źle się czuła. Zaniepokojeni rodzice zaniepokojeni nagłym pogorszeniem stanu zdrowia dziecka zawieźli je do szpitala w Bielsku Podlaskim.
Dziewczynka trafiła tam dokładnie o godz. 13.59. Zdiagnozowano u niej nudności i wymioty. O godz. 15.40 lekarze stwierdzili zatrzymanie krążenia i rozpoczęli akcję reanimacyjną. Niestety, nie udało im się uratować dziecka. O 16.45 10-latka zmarła.
- Wszczęliśmy postępowanie, mające ustalić okoliczności śmierci dziecka - powiedział Adam Naumczuk, szef Prokuratury Rejonowej w Bielsku.
Zlecił też sekcję zwłok. Ta wykazała, ze dziewczynka cierpiała na niewykrytą wcześniej wadę wrodzoną przepony. Śmierć dziewczynki nie jest więc wynikiem urazu mechanicznego. Prokuratura nie kończy jednak postępowania. Będzie badany wątek niewłaściwego udzielenia pomocy i błędów w sztuce lekarskiej.
Z opowiadań bliskich rodziny wynika, iż niedługo przed trafieniem do szpitala dziewczynka była na basenie w Hajnówce. Po powrocie z niego zaczęła wymiotować. Rodzice natychmiast udali się z nią do lekarza. Ten jednak zalecił jedynie obserwację i odesłał dziewczynkę do domu. Gdy objawy się nasiliły, ponownie pojechali do szpitala. Trafiła na oddział dziecięcy, ale było za późno.
Bielsk Podlaski. Sztafeta dla Marzanny Wieczorek
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?