- Latem ubiegłego roku u mojej córki zdiagnozowano guza mózgu AT/RT - mówi Wiktoria Chrobak, mama dziecka. - Od tego czasu córka przeszła już dwie operacje i przeszła 7 cykli chemioterapii.
Jak wyjaśnia kobieta, rodzina myślała, że po usunięciu pierwszego guza nastąpił koniec złej passy, ale niestety okazało się że guz odrósł i trzeba znów operować.
Drugą operację była przeprowadzono w połowie stycznia tego roku. Najpierw wyniki były dobre ale potem na rodziców czekał kolejny cios: chemia nie zadziałała, a guz okazał się jeszcze większy niż ostatnio.
Kobieta przyznaje, że część polskich lekarzy spisało już jej dziecko na straty. Powiedzieli, że na ten rodzaj raka nie ma skutecznej metody leczenia i Wiktoria umrze.
Okazało się jednak, że jest nadzieja - leczenie w Wiedniu według protokołu “MEMMAT”. Jednak taka kuracja jest bardzo kosztowna i nierefundowana przez NFZ. Leczenie będzie trwało rok, a rozpocznie je operacja. Wiktoria ma pojawić się w Wiedniu w poniedziałek, 26 lutego. Ale warunkiem rozpoczęcia leczenia jest opłacenie kuracji na pół roku z góry, a to ogromny koszt, wyliczony na 70 tys. euro.
Pomóc Wiktorii można dokonując wpłaty na konto: Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym “Kawałek Nieba”. Bank BZ WBK 31 1090 2835 0000 0001 2173 1374. Tytułem: “1246 pomoc dla Wiktorii Chrobak”.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?