Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Arriva nie będzie już jeździć z Bielska Podlaskiego. Za pół roku znikną wszystkie autobusy

EW
Urszula Paszko
Przewoźnik poinformował, że wycofuje swoje autobusy do końca czerwca 2019. Powód? Bo działalność się nie opłaca.

Zarząd Spółki Arriva Bus Transport Polska podjął trudną decyzję o zakończeniu autobusowej działalności przewozowej w lokalizacjach: Węgorzewo, Kętrzyn, Bielsk Podlaski, Sędziszów Małopolski, Prudnik i Kędzierzyn Koźle.

Taki komunikat przysłał zarząd Arrivy, przewoźnika, który w Bielsku Podlaskim działał od 2007 roku – wcześniej jako spółka Veolia, która w 2013 r. stała się częścią grupy Arriva.

Firma obsługuje takie kierunki jak: Bielsk Podlaski – Białystok, Bielsk Podlaski – Warszawa, Białowieża – Warszawa, Bielsk Podlaski – Czeremcha, Bielsk Podlaski – Hajnówka – Białowieża, Bielsk Podlaski – Orla oraz Bielsk Podlaski – Brańsk – Ciechanowiec. Realizuje również przewozy w ramach kontraktów szkolnych. Łącznie w bielskim oddziale zatrudnionych jest blisko 70 osób.

Działalność nierentowna

Jakie są powody wycofania autobusów? „Rosnące ceny paliwa i ubezpieczeń pojazdów, spadek liczby pasażerów, nieuczciwa konkurencja, presja płacowa oraz brak uregulowań prawnych, powodują, że oddziały te nie są w stanie prowadzić rentownej działalności. Taka sytuacja nie pozwala na pokrycie kosztów prowadzenia działalności operacyjnej, ani koniecznych inwestycji”.

– Arriva wprowadziła w życie wiele działań restrukturyzacyjnych mających na celu utrzymanie przewozów, m.in: reorganizację siatki połączeń, oszczędności na kosztach, optymalizację wykorzystania majątku – niestety bezskutecznie – mówi Marcin Polewicz, członek zarządu ds. operacyjnych w Arriva. – Oddziały nadal przynoszą duże straty, które pogłębiają się z roku na rok. Konieczne dla zapewniania rentownej realizacji przewozów w regionach zmiany systemowe i prawne nie zostały wprowadzone. Potrzebne regulacje miały być wdrożone w procedowanej od kilkunastu miesięcy nowelizacji Ustawy o publicznym transporcie zbiorowym z dnia 16 grudnia 2010 rok, zostały one jednak po raz kolejny odłożone w czasie. Mając na uwadze także te okoliczności oraz fakt, że przewozy realizowane są bez udziału środków publicznych, a całkowite ryzyko finansowe ich wykonywania leży po stronie przewoźnika, spółka nie jest w stanie długotrwale finansować nierentownej działalności i ponosić dalszych strat.

Najwyżej pół roku

A co z zatrudnionymi pracownikami?
– Zaproponujemy większości pracownikom możliwość zatrudnienia w innych lokalizacjach wraz z pomocą w relokacji i zapewnieniem dodatkowych świadczeń – wyjaśnia Marcin Polewicz. – Wszyscy otrzymają też dobre warunki zakończenia pracy oraz szerokie wsparcie w inicjatywach przejęcia części działalności czy dążeniach do zmiany kwalifikacji.

Arriva działać będzie „do zakończenia wszystkich zobowiązań umownych, a ostateczne jej zakończenie planowane jest na 30 czerwca 2019 roku” – czytamy w komunikacie.
– O decyzji informujemy niezwłocznie po jej podjęciu, dając wszystkim uczestnikom tego procesu czas na przygotowanie się do tej niełatwej zmiany – mówi Marcin Polewicz.

Wypadki drogowe - pierwsza pomoc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na bielskpodlaski.naszemiasto.pl Nasze Miasto